Prosto z Małopolski:

Mam na imię Ewa i jestem koordynatorem naszego projektu w Małopolsce.
Miesiąc temu otrzymałam bardzo miłego meila od Anety z Krakowa. Aneta opowiedziała mi o grupie swoich koleżanek– poznanych na siłowni, o ich wspólnych spotkaniach towarzyskich. Pisała też o tym, jak dotarła do informacji o projekcie Serce od serca i że bardzo chciałaby zorganizować szycie serduszek wspólnie ze swoimi przyjaciółkami. Porozmawiałyśmy telefonicznie. Aneta wraz ze swoją koleżanką dołączyła do szycia w Fablabie Małopolska – obie dzielnie zbierały doświadczenia w „produkcji” serduszek.

Dzisiaj chciałabym Was zaprosić na relację z prywatnego spotkania Przyjaciół z siłowni w składzie: Monika, Kasia, Ania, Marysia, Asia, Aneta oraz Tomasz, Tomasz i … Tomasz.
Wyjątkowa grupa osób szyła 6 kwietnia, w zaciszu domowym. Z wiarygodnego źródła wiem, że praca taśmowa przypadła im do gustu.

Jestem dumna, że Was poznałam – zorganizowaliście wszystko świetnie: zakupiliście tkaniny i kulkę, uszyliście wspaniale, kolejnych 28 pacjentów po mastektomii będzie mogło korzystać z podusi i poczuć, że nie są sami w swej chorobie. Wszystkie serduszka (z ulotkami i w woreczkach) są już u mnie i niebawem zostaną przekazane Amazonkom. Można? Można!

Pokazaliście nam inny wymiar spotkania w gronie przyjaciół. Dziękuję!