Opiekunka projektu w województwie podkarpackim – Kasia Pleśniak, tak napisała o projekcie:
Kiedy umieściłam na stronie FB Patchwork po Polsku prośbę o przyłączenie się do mnie w szyciu poduszek w ramach projektu Serce od serca na terenie woj. podkarpackiego, zgłosiło wiele dziewczyn.
Niestety, okazało się, że mieszkamy w różnych miejscowościach, oddalonych od siebie nawet o 90 km. Spotykanie się więc w celu wspólnego szycia byłoby bardzo kłopotliwe. Dlatego potrzebny był plan.
Poduszki uszyte w szkołach w ramach projektu Serce od serca (szkoła w Jasionce, niedługo w Wólce Podleśnej), przekazywane są za pośrednictwem p. Haliny Lubera- prezes Stowarzyszenia Rzeszowskiego Klubu Amazonka, sklepom medycznym, gabinetom rehabilitacyjnym, a także na oddziały szpitalne kobietom po operacji usunięcia piersi. Część poduszek trafiła min. do kliniki MRUK MED. RZESZÓW.
Pozostały jeszcze kluby Amazonek w woj. podkarpackim. Dlatego postanowiłyśmy, podzielić się na mniejsze grupy w zależności od miejsca zamieszkania i szyć serca dla Amazonek na swoim terenie.
W ten sposób mamy już komplet poduszek dla Amazonek w Tarnobrzegu, które niebawem będą wysłane (50 szt. Uszyte przez Danusię Henzel Firlej i Katarzynę Pleśniak). 50szt. poszewek uszyły Katarzyna Bigoś i Zofia Urbanek, które po wypchaniu kulką silikonową trafią do Amazonek z Krosna. Mamy także gotowe już przepiękne poduszki od Sylwii Ignatowskiej dla Amazonek w Przemyślu i poduszki od Małgosi Gołębiewskiej, która sama skontaktowała się i przekazała Amazonkom w Stalowej Woli. Poduszki szyje również Iza Andrusiewicz dla Amazonek w Jarosławiu i Małgosia Wiech dla Amazonek w Mielcu. Czekamy też na inne osoby, które również szyją serca dla pań po mastektomii.
Szukamy sponsorów, staramy się dużo mówić o projekcie (m. in. 2 wywiady w rzeszowskim radio), ogłaszamy się na stronach FB m. in. Rzeszów szyje, pozostawiamy w miejscach publicznych pisma- ulotki z informacją o projekcie. Dzięki temu docierają do nas osoby, które chcą wesprzeć nasz projekt przekazując np. materiały i wypełnienie. Ostatnio np. bardzo dużo materiałów przekazała nam jedna pani z Rzeszowskiego Klubu Amazonek. Była tak szczęśliwa, że może pomóc, że już następnego dnia powstały z nich piękne kolorowe poduszki w kształcie serca, które powędrują do Jej koleżanek również Amazonek.