Wczoraj w Radości spotkali się przyjaciele Małgosi. Dziewięć kobiet, jeden mężczyzna i dwie dziewczynki.
I co my mogliśmy robić?
No jasne, że szyliśmy poduszki rehabilitacyjne dla pacjentów po mastektomii. Uszyliśmy 95 sztuk. Teraz zapakowane czekają na wywiezienie do Centrum Onkologii na Ursynowie. A my jesteśmy szczęśliwi, że mogliśmy się spotkać, miło spędzić czas i przy okazji zrobić coś pożytecznego.